Zpagettiowe "gifty" :)

W te Święta przegięłam ;) No, może trochę przesadzam tym stwierdzeniem, ale powiem szczerze nie wiedziałam, że przyjdzie mi być elfem Świętego Mikołaja i własnoręcznie wyprodukować tyle prezentów :D Ale udało się, a poniżej macie przykłady :)

 

 

Przedświąteczne Zpagetti :)

W ferworze świątecznych zamówień udało mi się stworzyć kilka nowości. Oczywiście po dwóch dniach się "rozeszły" ;) Ale miałam satysfakcję, że taki odzew nastąpił :)

Zamówienia? Opinie? Pytania? szydelkowo.beskidy@gmail.com :)

Śnieżynki :)

Nazwa pasuje jak najbardziej i do gwiazdek na choinkę i do kolii, z której - nie ukrywam- jestem dumna :D Tyle dziubania, ale jaki efekt! Pozwólcie, że się pochwalę:

Zpagettiowe szaleństwo!

Naprawdę lekko zwariowałam na punkcie tej przędzy włókienniczej. Powstaje z niej bardzo oryginalna biżuteria, daje mnóstwo nowych możliwości, wygląda baardzo efektownie, no i jest uzyskiwana w 100%z recyklingu! Kilka słów o samym Zpagetti znajdziecie poniżej, ale najpierw najnowszy komplet poleca się do obejrzenia ;) Tym razem z filcowymi kulkami :)

A! Byłabym zapomniała! Jeszcze w tym tygodniu szykuje się świąteczna wyprzedaż :D A, że rękodzieło doskonale nadaje się na prezent pod choinkę...polecam się :)
 

"Zpagetii w swoim składzie ma ok 92% – 95% bawełny. Cechą, która wyróżnia Zpagetti jest jego niepowtarzalność. Motki mogą się różnić fakturą, odcieniem lub grubością. Przędza w motku może być delikatna lub elastyczna, sznurkowa lub przypominająca T-shirt. Grubość przędzy może wahać się od 0,5 cm do nawet 3 cm.

Ponieważ jest to przędza uzyskiwana z recyklingu konkretny motek o tej samej fakturze, kolorze itp. może się już więcej nie pojawić !!!" *

*źródło: makeland.blog.pl

foto:Kasia N.