Wreszcie lato! Uwielbiam jak żar leje się z nieba, można się nacieszyć słońcem i niebieskim niebem. Właściwie nie przeszkadza mi nawet 40 stopni ;) Wolę to niż -40...:)
Co nie zmienia faktu, że jak jest gorąco, to sam widok kolejnych warstw ubrań przytłacza ;) Tak samo jest ze zbyt "grubą" biżuterią. Nie ma sprawy! Specjalnie dla Was wersja letnia, koronkowa, delikatna i lniana. Idealna do pastelowych sukienek i spódnic (zwłaszcza maxi, bo te są teraz w modzie:)). Ja dobrałam lekką, krótką, prostą, również lnianą kieckę.
W roli modeliny tym razem...ja :)
Fotograf: Kasia N. (dziękuję!)
CDN., na razie..
Pozdrawiam cieplutko! (Inaczej się nie da;))
szydelkowo.beskidy@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz