A w górach już jesień...
Tak dawno mnie tu nie było....tyle razy myślałam o tym, żeby coś napisać, pokazać coś nowego, a czas nieuchronnie uciekał i uciekał ... Powiedziałabym, że lato przeleciało jak z bicza trzasnął wakacje jeszcze szybciej...Dopiero te jesienne kolory zatrzymały na chwilę zadumy i natchnęły mnie do nowych robótek w kolorze jesiennych liści....
Bardzo mi się podobają te naszyjniki szydełkowe!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)