czwartek, 30 maja 2013

Kamień Optymizmu...

czyli Krzemień Pasiasty prosto z Sandomierza w moim naszyjniku ;)

Oczywiście nie musi tam (w naszyjniku) być koniecznie krzemień, ale skoro w Sandomierzu byłam, trzeba było przywieźć coś, co tylko TAM można znalexć :D

"Najszlachetniejsza odmiana krzemienia pasiastego występuje w jedynym miejscu na świecie w dawnej (od XII w.) „Ziemi Sandomierskiej”. W Sandomierzu powstała pierwsza biżuteria z krzemieniem pasiastym (1972r.)."


Natomiast jeśli chodzi o sam naszyjnik, to mój najnowszy pomysł :) Musiał być tak skonstruowany, bo krzemień to dość ciężki kamień i potrzebował solidnego zabezpieczenia, ale myślę, że każdy inny kamień by dobrze wyglądał. Piryt na ten przykład, mógłby być całkiem efektowny :)









Polecam się! szydelkowo.beskidy@gmail.com
Wracając jeszcze do Krzemienia Pasiastego - to kamień, który występuje tylko w jednym miejscu na świecie- Górach Świętokrzyskich w okolicach Sandomierza.Ze względu na rzadkość występowania jest zwany polskim diamentem.Miłośniczką polskiego diamentu jest m.in.Viktoria Beckham. 

poniedziałek, 27 maja 2013

Czerwono zielone kwiaty

mocno wiosenne :)
Może to pomoże w sprowadzeniu słońca!
Torebka i naszyjniki są zrobione na zamówienie :)
Polecam się! szydelkowo.beskidy@gmail.com






środa, 15 maja 2013

Naturalnie

lubię kolory ziemi. Takie odwołujące się do Matki Natury, które pokazują jak piękny i pełen rozmaitości jest świat.
Oczywiście ważne jest też to, że łatwo można je dopasować do ciuchów, zawsze wyglądają dobrze i... no właśnie...naturalnie :)






środa, 8 maja 2013

Miętowo mi :)

Im jest cieplej, tym delikatniejszych, bardziej pastelowych kolorów potrzebuję :)
Pojawiły się więc bransoletki, które doskonale wyglądają w promieniach słońca, czyli... miętowe (i miętowym podobne)!










wtorek, 7 maja 2013

i po majówce

chociaż słoneczko zaświeciło. Tylko nie wiem, czy to dobrze, skoro w pracy trza siedzieć, a słońce jak zwariowane kusi, żeby się urwać i pójść przed siebie...w góry oczywiście :D
Mam dla Was drugą część fotek zrobionych dzięki poświęceniu moich córek ;) Młodsza się wyżywa jako fotograf, starsza jako "Tap Madl" ;)

Na kompie czeka jeszcze część trzecia, także będzie co oglądać!

Jeśli którejś z Was wpadło coś w oko, proszę o kontakt: szydelkowo.beskidy@gmail.com
(nie wszystkie są na sprzedaż, bo niektóre "poszły w świat", ale zawsze można pokombinować coś podobnego ;))












niedziela, 5 maja 2013

Potworkowo

 W "Szydełkowie" jest specjalne miejsce dla Potworków :) Lubią je też moje córy :)
(jak widać na załączonych fotkach ;))
P.S.na fotach moja młodsza córka, w T-shircie, który SAMA zrobiła
(zafarbowała konkretnie, ale jest z niego tak dumna, że nie mogłabym o tym nie wspomnieć - gratuluję pierwszego DIY ;) 















Majówka

pod znakiem deszczu niestety. A tyle sobie zaplanowałam! Część planów, mimo deszczu, udało się zrealizować.
Moje córy, na ten przykład, poprzysięgły odcierpieć role modelek, żeby pokazać moje wyroby i słowa dotrzymały :)
Wprawdzie pogoda usilnie starała się przeszkodzić, ale na fotach widać co trzeba ;)
Wrzucę je w kilku częściach, żeby się Wam łatwiej oglądało. Warto zwrócić uwagę na kilka nowości :)
Postanowiłam zrobić parę kompletów, bo kilka pasujących do siebie elementów łatwiej dopasować do stroju. Jak widać na fotach, wystarczą zwykłe (nawet "pseudo") bryczesy i czarna prosta bluzka, żeby prezentowały się naprawdę nieźle.