Oczywiście nie musi tam (w naszyjniku) być koniecznie krzemień, ale skoro w Sandomierzu byłam, trzeba było przywieźć coś, co tylko TAM można znalexć :D
"Najszlachetniejsza odmiana krzemienia pasiastego występuje w jedynym miejscu na świecie w dawnej (od XII w.) „Ziemi Sandomierskiej”. W Sandomierzu powstała pierwsza biżuteria z krzemieniem pasiastym (1972r.)."
Natomiast jeśli chodzi o sam naszyjnik, to mój najnowszy pomysł :) Musiał być tak skonstruowany, bo krzemień to dość ciężki kamień i potrzebował solidnego zabezpieczenia, ale myślę, że każdy inny kamień by dobrze wyglądał. Piryt na ten przykład, mógłby być całkiem efektowny :)
Polecam się! szydelkowo.beskidy@gmail.com
Wracając jeszcze do Krzemienia Pasiastego - to kamień, który występuje tylko w jednym miejscu na świecie- Górach Świętokrzyskich w okolicach Sandomierza.Ze względu na rzadkość występowania jest zwany polskim diamentem.Miłośniczką polskiego diamentu jest m.in.Viktoria Beckham.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz