To imię, które tej bransoletce nadała moja córa. Z resztą imiona dała większości biżuterii, którą wykonałam (nie wiem, czy to dobrze... już się z tym pogodziłam, w każdym razie ;))
Perłowa Księżniczka pasuje jak ulał do tego "okazu". I nie wiem, czy sam wygląd, czy imię pomogło, ale poszła już w świat! Z czego się bardzo cieszę :)
"Księżniczka" jest kolejną z bransolet, dla której zapięciem jest zwykły rzep :) Ale dzięki temu wygodnie i szybko się ją zakłada (tak, każda z nas kojarzy moment, kiedy zirytowana do granic możliwości klasycznym zapięciem bransoletki, prosi swojego mężczyznę o pomoc ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz